Power Rangers

Dyskutować owszem można... ale oko w oko. Nie spędzam dużo czasu przed kompem stąd to mój ostatni post w tym temacie... Po prostu nie widzę powody by dalej marnować na niego czas.

Agent Aburera napisał:

Jaguand napisał:

Agent Aburera napisał:

Jaguand napisał:

Serial wywołał debatę bo mamy jednego fana (który jak każdy fan będzie bronił swego ulubionego czegośtam do ostatniej kropli krwi) oraz kilka osób, które będzie z nim dyskutowało o wyższości fasolki nad buraczkami Wink

.

Dokładnie. Tak samo jak fani Godzilli będą wymyślać na siłę jakieś znaczenia potworów i inne cuda, co i tak nie zmienia faktu, że dla ludzi nie obytych nadal będą one na poziomie PR Wink

.

A teraz to już Ty przesadziłeś Evil or Very Mad

Po pierwsze każdy głupi wie, że potwory te jakieś znaczenie mają (Hedorah, Ghidorah, Godzilla, nawet Mothra Wink

). Po drugie nie wszyscy tutaj są fanami Godzilli a jak widać tylko Ty, fan Godzilli zresztą, bronisz PR! Więc nie wciskaj mi kitu, że ludzi obycie uważają że Godzilla jest na poziomie PR! Exclamation

No. na Filmwebie jest masa ludzi, którzy uważają, że Godzilla jest na poziomie PR. Co do tego znaczenia potworów, naprawdę myślisz, że takiego wujka Stefana obchodzi, co oznacza dany potwór? Mało kto kieruje się tym oglądając film.

Mowa o filmwebie o Stokera, Piotrka, Vermina i Znawcy? Acha. To mówi samo za siebie Wink

Już czekam na powieszenie za jaja przez Szreda. Laughing

PR to IMO jeden z wielu przykładów na fatalne wykorzystanie przez Amerykanów japońskiej licencji. To co uchodzi Japońcom, zwykle nie uchodzi Amerykanom, więc lepiej jakby tego w ogóle nie ruszali. A już tym bardziej nie starali się wydoroślić, bo wygląda to żenująco... Rzekłem.

Cytat:

To co uchodzi Japońcom

Taaa... Chyba na festiwalu teatrów podwórkowych Rolling Eyes

.
No, jeśli już to w obu przypadkach ta sztuka nie wyszła Razz

.

Cytat:

zwykle nie uchodzi Amerykanom, więc lepiej jakby tego w ogóle nie ruszali. A już tym bardziej nie starali się wydoroślić, bo wygląda to żenująco... Rzekłem.

KWESTIA GUSTU Wink

! Ja np. nie kapuję jak można oglądać te hiper ciekawe obyczajówki z SS takie jak np. Daggeron z Nickiem układający prezenty Gwiazdkowe w sklepie Wink

.[/b]

A kto ci każe akurat Magiranger oglądać? Masz tyle świetnych Super Sentai, a czepiasz się tych najdurniejszych...

aaa

Agent Aburera napisał:

I raczej każda ogranicza się do ,,gadają- leją się- znowu gadają''

tak jak większość SS i PR Very Happy

Agent Aburera napisał:

Brak im chociażby tak wspaniałych scen jak walka dwóch Koraggów w MF.

Już sobie to wyobrażam Laughing

Pasjonujące Laughing

zapodaj Shredek linka jak masz

WilkuRTS napisał:

Agent Aburera napisał:

I raczej każda ogranicza się do ,,gadają- leją się- znowu gadają''

tak jak większość SS i PR Very Happy

W PR jednak poza gadką coś się jeszcze dzieje, a w SS jak się nie napierdalają to prowadzą rozmowy jak np. te o rodzinie, pasjonujące doprawdy Rolling Eyes

.

Cytat:

Już sobie to wyobrażam Laughing Pasjonujące Laughing Laughing Laughing

To patrz owco zbłąkana:
[link widoczny dla zalogowanych]
I jeszcze ta arcy genialna muzyka podczas transformacji Nicka. NA KOLANA INNOWIERCY!

Ożesz w mordę. Ja padnę na twarz Shredder. Co ja mówię, już padłem i leżę ze śmiechu Laughing

ja nie mogę ten zły Koragg powinien dziada rozwalić, a oczywiście zło z niego uciekło. ja nie moge

Nie no szczerze mówiąc nie myślałem, że to będzie aż tak nędzne...

dobrze powiedziane Wink

bez obrazy Agencie

Ale ważne, że Amerykanie to zrobili, a nie Japończycy Wink

.

Ważne, że amerykanie zrobili nędzne? To ufając słowom Shreda, że Hentai jest gorsze od Męczer Rangers to już się boję wersji japońskiej Shocked

aaa

I takie SS (czyli poważne) zwykle miażdżą PR, ale niestety nie są za częste... Takie podejście to schrzanione podejście, ale też do przeżycia. Wolę je niż pseudomłodzieżowe PR. Wink

aaa

Oglądam, bo choćby same postacie są sporo ciekawsze niż w PR, a w tych poważnych jest do tego zwykle genialna fabuła. No i lepiej jak taki serial może czegoś dzieci nauczyć, niż tylko pokazywać bójki.