Seriale obyczajowe :(

Oni to zawsze tak robią. ,,Och to ta z P jak Pojebani :mdleje: " Ja pitolę ludzie to jednak porypani zdrowo są :/

Nie ludzie, tylko Polacy Wink

. Chcą na siłę pokazać, że w naszym kraju też są wielkie gwiazdy. To, że gra się w jakimś M jak miłość rzeczywiście jest powodem do podziwu, naprawdę...

Też nie rozumiem tego zachowania polskich mediów... Wydawałoby się, że na status gwiazdy należałoby sobie zasłużyć, odpracować swoje w teatrze aby potem stworzyć kilka świetnych kreacji w prawdziwych filmach a nie jakiś tasiemcach produkowanych seryjnie. Znalazło by się w Polsce kilka osób zasługujących na to miano, między innymi Stuhr, Kondrat, Szapołowska, Olbrychski i od biedy z tych nieco młodszych - Żebrowski, Chyra, może Pazura i ewentualnie Szyc, który rodzi jako takie nadzieje.
Moja matka swego czasu oglądała taki program - Jak oni śpiewają. Zabawa polegała na tym, że zaproszono chyba 12 "gwiazd" i każdy śpiewał piosenkę. Potem publiczność wybierała tego kto zaśpiewał najgorzej i ta osoba szła na odstrzał. Odrzucając tą kiczowatą otoczkę, nieśmieszne żarty i prowadzących (Ibisz + Cichopek...) program nie był najgorszy. Niektórzy na prawdę potrafili śpiewać i przedstawili kilka ciekawych interpretacji różnych hitów muzyki rozrywkowej. Ale o co mi chodzi. Otóż spośród tych 12 "gwiazd" znałem jedynie jakieś 3 osoby... Co ciekawe moja matka znała nie wiele więcej osób ode mnie, chociaż "siedzi" w temacie. Myślę, że to już mówi samo za siebie o polskich "gwiazdach".

tak samo jest w innych teleturniejach. Zapraszają takie gwiazdy że...

Jak moja matka oglądała drugą edycję tych gwiazd na lodzie i przedstawiali te ,,gwiazdy" to może pięć na krzyż znałem :/

Ale i tak nic nie przebije tego, co było z Pudzianowskim w Tańcu z gwiazdami. Z tego, co słyszałem to on w ogóle tańczyć nie umiał, a prawie wygrał...

Chyba saleta tanczyl. Akurat widzialem jego dialog z Dodą. Skakali se do gardeł jak nierasowe pit bulle Mr. Green

Pudziana to oglądałem. Nic a nic nie tańczył i do finału doszedł Very Happy

Jaguand napisał:

Chyba saleta tanczyl. Akurat widzialem jego dialog z Dodą. Skakali se do gardeł jak nierasowe pit bulle Mr. Green

To o czym piszesz było w Gwiazdy tańczą na lodzie raczej Wink

.

A sorka, ja tam ich nie odróżniam Embarassed